

MARK LEVINSON: No5802 i No5805 - za pół ceny
Tegorocznymi nowościami na High End były wzmacniacze zintegrowane Nº5802 i Nº5805, które powinny już być dostępne, albo będą dosłownie lada chwila.
Obu produktom przyjście na świat zajęło ponad dwa lata.
Przedpremierowo pokazano model 5101 - odtwarzacza CD/SACD połączonego
z odtwarzaczem strumieniowym (TIDAL, Qobuz, Deezer, radio internetowe), jako produkt ma szansę być gotowy pod koniec roku
Nº5802 i Nº5805 to zmacniacze w klasie A-B, 125 W na kanał przy 8 Ohm, 20-20.000 Hz, <0.035 THD. Zaprojektowane całkowicie od podstaw by móc… zejść z cen, w stosunku do wcześniejszych modeli. Ceny amerykańskie (które mają się kompletnie nijak do europejskich) pokazują do jakiego pułapu, tak drogiej na co dzień firmie udało się zejść – 7000 / 8.500 USD.
Tak, wiem że to i tak od groma pieniędzy, ale nie w standardach Levinsonowskich, gdzie reszta oferty kosztuje co najmniej dwa razy tyle.
Nº5802
Oba wzmacniacze dekodują strumienie MQA, posiadają Bluetooth z aptX, oraz obsługują pliki do 32bit/384 kHz i DSD 11.2, wykorzystując procesory XMOS. Użytkownik decyduje czy chce upsamplować do 352.8 lub 384, czy też nie. Ciekawym pomysłem było wykorzystanie zasilaczy napięciowych oraz stopni wyjściowych mocy, podobnych do tych z modelu Nº534, ale mniejszych.
Nº5805 - tak wygląda z lotu ptaka urządzenie "budżetowe" w rozumieniu Mark Levinson'a
Nº5805 - posiada przyłącza cyfrowe i analogowe (w tym gramofonowe), natomiast Nº5802 wyłącznie cyfrowe
(kliknij żeby powiększyć)
Nº519 - streamer, odtwarzacz cyfrowy, CD i DAC w jednym
W rozmowie poruszyliśmy kwestię spadających cen, którą to tendencję widać u wielu wystawców.
Todd Eichenbaum (Główny inżynier w Mark Levinson): Rynek Hi-Fi, to rynek ekstremalny. Wielu klientów oczekuje od sprzętu, że będzie drogi, a pewna grupa wręcz żąda, by było on ekstremalnie drogi (przypominam, że mówimy o klientach Levinsona, a nie o przeciętnych ludziach – red.).
Systematycznie rośnie również grono klientów, oczekujących zdecydowanie niższych cen. Postanowiliśmy więc uzupełnić ofertę o tańsze urządzenia, acz w naszym przypadku nie mogło być mowy o zejściu z jakości.
To jest odpowiedź na częste pytanie, co myśmy robili z tymi wzmacniaczami, aż przez dwa lata. Ciężko pracowaliśmy by uczynić je tańszymi, ale nie „tanimi”. Osiągi są bardzo zbliżone do serii 500, ale za połowę ceny. Naprawdę ważne jest dla nas by zbalansować wyśmienite osiągi z dobrą ceną.
Patrząc z inżynierskiego punktu widzenia, gdy opracowujemy drogie urządzenia, to wiele się uczymy i później staramy się przekładać te doświadczenia na tańszy sprzęt. Z drugiej strony dzięki temu zdobywamy doświadczenia jak pewne rzeczy robić taniej i lepiej w drogim sprzęcie.
Todd Eichenbaum
Pracujemy nad tymi zagadnieniami w 12 osobowym składzie inżynierów, włączając w to mnie i mamy pełne ręce roboty. Ale teraz mogę z dumą powiedzieć, że dokładnie o takie rezultaty nam chodziło, jakie osiągnęliśmy w Nº5802 i Nº5805.
Gdzie kupić?
Dystrybucja w Polsce:
Pon.-Pt. 8:30 - 16:30