
KUZMA: Safir 9 - takiego ramienia gramofonowego jeszcze nie było
U Franca Kuzmy jedna premiera, ale za to jaka!
Ramię z czystego szafiru, które jest w stanie wydobyć taki potencjał zapisany w winylowych rowkach, że jak powiedział mi konstruktor: „Ono gra tak, jakbyś całą kolekcję płyt kupił sobie na nowo”.
Premiera na High End:
- KUZMA: Safir 9 – hi-hi-hi-endowe ramię gramofonowe z czystego szafiru
Safir 9 – 9" ramię, które ma szanse stać się audiofilskim wzorcem metra / litra / czy czegoś tam innego
(kliknij)
Franc Kuzma: Naszą tegoroczną nowością jest ramię o nazwie Safir 9. A tak dokładniej to rurka wykonana z litego kryształu szafiru. Oryginalność tego rozwiązania polega na tym, że wszystkie istniejące rurki ramion, mają swoją częstotliwość rezonansową w okolicach 1.500 – 2.500 Hz i niezależnie, czy mówimy o aluminium, karbonie, czy tytanie, natomiast szafir pozostaje “głuchy” do 5.000 Hz.
To oznacza, że aż do 5.000 Hz żadne drgania nie przenoszą się na kartridż, a to z kolei daje jednoznacznie bardziej czysty dźwięk i to by było na tyle.
Reszta to aluminium i mosiądz (skromnie powiedziane – red.), zaadaptowana konstrukcja 4Point za zmodyfikowaną przeciwwagą i poprawionym tłumieniem. Ale samo to (tu wskazał na rurkę – red.) kosztuje 20.000 Euro – tyle co porządna kolekcja płyt.
Łożyskowanie to autorska i unikalna konstrukcja Kuzmy – 4 ostre kolce osadzone bez luzów w szafirowych łożach (miseczkach) charakteryzuje minimalne tarcie – jak w szwajcarskim zegarku / szafirowa tuba osadzona w masywnym bloku z litego aluminium i mosiądzu, co zapewnia stabilność podparcia i jeszcze mocniejsze rozpraszanie wibracji pojawiających się podczas odtwarzania
(kliknij)
Okablowanie wykonane z najwyższej jakości drucików ze specjalnego stopu srebra – zestaw 4 przewodów biegnie nieprzerwanie na długości 1.5 m – od wyprowadzeń przy wkładce, przez wnętrze ramienia, aż po wtyki RCA
Franc: Ludzie mnie pytają, czy to w ogóle możliwe, żeby znaleźć tak duży kryształ, a my po prostu współpracujemy z firmą specjalizującą się w hodowli sztucznych kryształów.
Oni dostarczają nam te “kryształki”, a my robimy z nich rurki. Szafir to drugi co do twardości materiał po diamencie, ale nam nie tyle zależało na jego twardości, co na zdolności do tłumienia.
Opracowanie i opanowanie tej technologii zajęło nam 7 lat.
Franc to facet tworzący gramofonowe cudeńka, ale ze świecą szukać drugiego równie skromnego człowieka
(kliknij)
Stabi XL DC – ze specjalnym silnikiem na prąd stały
(kliknij)
Stabi R – konstrukcja modułowa pozwalająca zamontować nawet 3 różne ramiona, a więc i 3 różne wkładki jednocześnie
/ gramofon stoi na firmowej płycie antywibracyjnej Platis 65, która była wielką premierą firmy na poprzednim High End
Stabi Ref 2 – konstrukcja obchodząca w tym roku 30 lecie – dwie 10 mm płyty z aluminium przedzielone warstwą akrylu + sprężyny o ultra niskim rezonansie zatopione w oleju sylikonowym – klasa sama w sobie
Stabi M – współczesna konstrukcja w starym stylu, tu się zmieści i 12" ramię
Najmniejszy w rodzinie – Stabi S
– Franc, a co robiłeś w czasie lockdownu?
– A nic specjalnego (śmiech), produkowaliśmy i sprzedawaliśmy jak nigdy dotąd, bo ludzie siedzieli pozamykani w domach i chcieli słuchać muzyki. Ach zapomniałem ci jeszcze powiedzieć, że azymut i VTA można regulować kluczem imbusowym, natomiast prawdziwym sercem tego projektu jest ta ekstremalnie sztywna, szafirowa tuba stożkowa
– Cena?
– Jak to cena, będzie adekwatna
– A żonie potem powiem, że to po części biżuteria, więc kupiona z myślą o niej...?
LOL