CHORD ELECTRONICS: Ultima Integrated i BerTTi - dwa wzmacniacze z wewnętrzną korektą błędów

Wchodząc do Chord'a wiadomo, że znów będzie stało coś zaskakującego, tylko trudno z góry zgadnąć co tym razem, a tym razem były to aż dwa wzmacniacze zintegrowane – z grubej rury ULTIMA INTEGRATED i z cieńszej BerTTi, czyli pełnowymiarowy i biurkowy.

Na górze DAVE – flagowy DAC, który w momencie premiery uchodził za jeden z najbardziej zaawansowanych przetworników świata
 (kliknij)

Na dole tegoroczna premiera – ULTIMA INTEGRATED / ze świecą szukać urządzeń o równie niepowtarzalnym wzornictwie
(kliknij)

ULTIMA INTEGRATED – 125 W na kanał przy 8 omach / przedni panel 28 mm aluminium lotniczego
 (kliknij)

Podświetlany włącznik zasilania i turkusowa iluminacja wewnętrzna to znak rozpoznawczy serii

ULTIMA INTEGRATED – pierwszy nowy wzmacniacz zintegrowany od siedmiu lat i do tego to jedyna integra o pełnej szerokości. Wykorzystuje najbardziej zaawansowane układy elektroniczne, jakie do tej pory były dostępne tylko w najdroższych modelach flagowych Chord'a.
Trudno wyrokować na podstawie pierwszych wrażeń, ale to może być jeden z najwydajniejszych wzmacniaczy zintegrowanych dostępnych na rynku (jeśli nie najwydajniejszy). Wykorzystuje topologię podwójnego sprzężenia zwrotnego z korekcją błędów oraz opatentowany zasilacz. O designie i jakości wykonania nawet nie wspominam, bo to czyste aluminium lotnicze i nieskazitelna obróbka.
Na rynku powinien pojawić się we wrześniu, obecnie przyjmowane są zapisy w przedsprzedaży.

4 analogowe wejścia, z czego 1x stereo zbalansowany XLR i 3x niezbalansowane RCA / wyjścia pre-amp dopasowane do firmowych stereofonicznych końcówek mocy, z których można, ale nie trzeba korzystać
(kliknij)

Konstrukcje projektowane przez Johna Franksa słynne są z wykorzystywała bardzo zaawansowanego obwodu ULTIMA, który monitoruje i natychmiast koryguje sygnały audio przed stopniem wyjściowym, zapewniając znakomitą precyzję sygnału ze zintegrowanego urządzenia. 

Więcej o poprzednich premierach:

> CHORD ELECTRONICS – nowy przewodnik stada

> CHORD ELECTRONICS  – znów przesunął granice

Od lewej: BerTTi / Hugo M Scaler / Hugo TT 2 / obudowy w kolorze srebrnym i czarnym wykonano również z aluminium lotniczego
(kliknij)

BerTTi posiada zbalansowane i niezbalansowane wejścia oraz pozłacane zaciski głośnikowe / to maleństwo również wykorzystujący najnowszą topologię podwójnego sprzężenia zwrotnego ULTIMA
(kliknij)

Druga z tegorocznych premier dotyczyła serii TABLE TOP (TT), czyli dotychczas adresowanej do miłośników słuchawek, którzy miewają ograniczoną ilość miejsca na biurku na sprzęt.
Końcówka mocy BerTTi (75 W na kanał), niniejszym stał się najtańszym w całej ofercie sposobem na dostęp do technologii wzmacniaczy ULTIMA, oraz otworzył serię na świat kolumn. 

Warto zwrócić szczególną uwagę na to rozwiązanie, gdyż w kompaktowej formie otrzymujemy dostęp do zestawu technologicznych perełek – Hugo TT 2, czyli wielokrotnie nagradzany przetwornik DAC z przedwzmacniaczem i wzmacniaczem słuchawkowym, oraz Hugo M Scaler (upskaler umożliwiający podniesienie rozdzielczości dźwięku do 705,6 kHz, czyli 16x rozdzielczość CD).

Taki trójelementowy system, uwzględniając, że wzmacniacz obsługuje pasmo 5–100.000 Hz, to smok w owczej skórze. 

Spodziewana dostępność wrzesień.  

Cała produkcja odbywa się nadal ręcznie w fabryce w Kent, UK. Firma wzrasta, o czym najlepiej świadczy inwestycja w nową nieruchomość, gdzie zostanie przeniesiona część z pracowników.  

Chyba nikt nie ma wątpliwości, obserwując dokonania Chord’a na przestrzeni ponad 30 lat, że jej główny konstruktor wypuszcza wyłącznie urządzenie wyróżniające się technologicznie i designersko na tle rynku, żeby wspomnieć takie ikony jak MOJO / HUGO / ULTIMA REFERENCE.
Mając pod ręką Johna Franksa skorzystałem z okazji do zadania mu trzech pytań.

Założyciel i właściciel John Franks / ktoś z obsługi uwiecznił nas podczas rozmowy...
(kliknij)

Każda z twoich konstrukcji w chwili premiery wydaje się być doskonała i wyczerpywać temat w 100 procentach. Co cię popycha, by rok po roku nadal próbować udoskonalać sprzęt? Przecież nie mówimy tu o kosmetyce w rodzaju zmiana koloru lampek lub kształtu obudowy...

— Kocham sam proces tworzenia. Projektowanie sprawia mi ogromną frajdę. Jak zapewne wiesz, kiedyś zajmowałem się projektowaniem elektroniki dla lotnictwa, potem zostałem dyrektorem w ogromnej amerykańskiej firmie AT&T i zająłem się promowaniem elektroniki, odnosząc przy tym spore sukcesy, ale gdy przychodziła wiosna zaczynało mi czegoś brakować, więc łapałem się za lutownicę. Postrzegam siebie jako osobę bardzo twórczą, we mnie gdzieś głęboko siedzi potrzeba ciągłego tworzenia. Lubię trudności, lubię wyzwania, lubię rzeczy niełatwe do zrobienia i to mnie napędza. 

Czy czujesz, że istnieją granice rozwoju dla audiofilskiej elektroniki?

— Zawsze istnieje coś kolejnego do zrobienia, poza tym same komponenty elektroniczne są coraz lepsze i chociażby z tego powodu mogą powstawać lepsze urządzenia. Nie czuję, by można było się obawiać granic dla rozwoju. 

Na podstawie jakich przesłanek oceniasz, że tegoroczna premiera będzie lepszym urządzeniem od ubiegłorocznego? 

— Gdy mówimy konkretnie o tym urządzeniu (ULTIMA INTEGRATED – red.), to nie „dlaczego lepsze?”, a „dlaczego inne?”. Mieliśmy już kilka udanych wzmacniaczy zintegrowanych w karierze, ale nie dysponowaliśmy wtedy jeszcze technologią Ultima, która niweluje (wycisza) wszelkie zniekształcenia, jakie pojawiają się na ostatnim etapie amplifikacji w samych MOSFET’ach (tranzystory – red.), ponieważ one nie pracują idealnie liniowo.
Jeśli bardzo szybko porówna się sygnał wejściowy z wyjściowym można stworzyć "korektę", którą można wprowadzić do sygnału wyjściowego, a ta zniweluje to, co na etapie wzmacniania do sygnału zostało po drodze dodane. To z grubsza to, co oferuje ta nowa technologia, z której poprzednie generacje naszych wzmacniaczy nie korzystały. 

No i w prostych słowach wyjaśniło się co skrywa hasło podwójne sprzężenie zwrotne ULTIMA. 

Od góry: Qutest DAC / HUEI przedwzmacniacz gramofonowy / ANNI wzmacniacz zintegrowany – najbardziej kompaktowa seria w całej ofercie, najczęściej wykorzystywana jako systemy biurkowe w połączeniu z komputerami lub jako niewielkie systemy domowe / wydajnością nie ustępuje większym braciom